Pytanie „co przygotować na drugie śniadanie?” to zmora wielu rodziców, tym bardziej, gdy codziennie słyszą „tylko nie kanapki!”. No właśnie, a jeśli nie kanapki, to co? Owoce świeże i suszone, ale także warzywa, na przykład cieszące się dużym powodzeniem wśród dzieci małe pomidorki, kawałki zielonego ogórka czy papryki. Mile widziane są domowe wypieki np. drożdżowe bułeczki, albo własnoręcznie wykonane ciasteczka owsiane z dodatkiem ziaren i orzechów. Dobrym pomysłem są wszelkiego rodzaju wafle ryżowe i kukurydziane, różnego rodzaju chrupkie pieczywo i przegryzki, ale oczywiście najlepiej te bez czekolady i innych słodkich dodatków. Duże urozmaicenie drugich śniadań spowoduje, że jeśli nawet pojawi się w śniadaniówce jakaś bułeczka z szynką i sałatą, to zostanie nam rodzicom to darowane, a może nawet ze smakiem zjedzone